wtorek, 9 września 2014

Każda okazja jest dobra, żeby napisać coś po francusku.

Il y a quelques jours, Ula a présenté sur son blog le contenu de son sac à main. C'est un bon prétexte pour réviser un peu de vocabulaire! Et je dois avouer que j'ai toujours voulu publier un billet comme ça, sans rien dissimuler, bien évidemment! Alors, comme Ula a encouragé ses lecteurs à présenter aussi l'intérieur de leur sac à main, j'ai pris la photo de mes affaires et je suis prête à vous expliquer l'usage mystérieux de chaque objet. J'avoue que je suis un peu déçue, parce que normalement j'ai plus d'objets inutiles et de déchets sur moi. Je ne sais pas où sont mes mouchoirs sales, mes vieux tickets de caisse et mes ticket de bus dans lesquels je colle mes vieux chewing-gums! Mais il me reste quand même quelques trucs intéressants à présenter.

Kilka dni temu Ula przedstawiła na swoim blogu zawartość swojej torebki. Świetna okazja, żeby powtórzyć trochę słownictwa, nieprawdaż? Muszę przyznać, że zawsze chciałam opublikować tego typu notkę, oczywiście niczego nie zatajając! A zatem, skoro Ula zachęcała swoich czytelników do tego, by również przedstawili wnętrza swoich torebek, zrobiłam zdjęcie swoich rzeczy i oto jestem, gotowa wyjaśnić Wam sekretne przeznaczenie każdego z tych przedmiotów. Przyznaję, że jestem nieco rozczarowana, bo zazwyczaj mam przy sobie dużo więcej bezużytecznych przedmiotów i śmieci. Nie mam pojęcia, gdzie są wszystkie moje zużyte chusteczki, stare paragony i bilety autobusowe, do których przyklejam gumy do żucia! Tak czy inaczej, wciąż jeszcze zostało mi kilka ciekawych szpargałów do zaprezentowania.