Według indiańskiej legendy, pewnego dnia w lesie wybuchł wielki pożar. Wszystkie zwierzęta przyglądały się temu, przerażone i bezsilne. Tylko jeden mały koliber zaczął przynosić w swoim dziobie po kilka kropel wody i zrzucać je na płomienie. W pewnej chwili pancernik, rozdrażniony tym bzdurnym zachowaniem, powiedział: „Kolibrze, oszalałeś? Kroplami wody nie ugasisz pożaru!” Koliber mu odpowiedział: „Wiem, ale robię to, co do mnie należy”.
Prosta opowieść, prawda?
A teraz wyobraźcie sobie, że jesteście Francuzami, umiecie powiedzieć po polsku zaledwie „dzień dobry” i ktoś Wam właśnie dał do przeczytania na głos takie oto zdanie: