Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szkoła Prawa Francuskiego. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szkoła Prawa Francuskiego. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

O szkole poniekąd francuskiej i francuskim systemie ocen (W 80 blogów dookoła świata #5)

Pakując walizki na wakacyjny wyjazd postanowiłam, że zamiast tak odlatywać bez słowa w siną dal, pozostawię Wam jednak na otarcie łez kolejny wpis z cyklu „W 80 blogów dookoła świata”. Podobno wrzesień doskonale łączy się z tematyką szkolną; obiecuję więc ciepło myśleć o Waszych powrotach do szkoły już pierwszego września, włócząc się leniwie pod paryskim niebem.

Przyznaję, że temat w tym miesiącu nie wzbudził mojego wielkiego entuzjazmu, no bo cóż, francuską szkołę znam głównie z historyjek o tym małym łobuzie Mikołajku. Co do zasady staram się nie pisać o tym, na czym się nie znam, wychodząc z założenia że każdy potrafi korzystać z wyszukiwarki niemal tak samo dobrze jak ja. Po namyśle stwierdziłam jednak, że można by za jednym zamachem spłodzić wpis akcyjny i przy tym podsumowujący moje własne doznania z francuskiej szkoły – a dokładnie: Szkoły Prawa Francuskiego. Sprytnie, co nie?

Żeby jednak nie zanudzić większości czytelników (którzy zapewne francuskie prawo uznają za mało pasjonujące), na osłodę dorzucę jeszcze parę słów na temat bardziej uniwersalny, tak się bowiem składa, że francuski system oceniania różni się co nieco od polskiego.

niedziela, 20 października 2013

Witaj, Szkoło (Prawa Francuskiego)!

Pomysł ten chodził mi po głowie odkąd tylko wzięłam się na poważnie za francuski, a może nawet jeszcze wcześniej i tak sobie czekał, aż osiągnę poziom na tyle wysoki, żeby mieć jakieś szanse na przetrwanie w Szkole Prawa Francuskiego. Obecnie jest już zdecydowanie lepiej, niż rok temu w październiku, kiedy moje zdolności rozumienia opierały się raczej o intuicję, niż jakieś solidne podstawy, dlatego też postanowiłam stawić czoła składanym sobie przez tyle czasu obietnicom i naprawdę zapisać się na ów kurs – o którym zamierzam dzisiaj trochę opowiedzieć. Wyjaśniam od razu, że wszystko to, co napiszę poniżej, odnosi się do kursu organizowanego na Uniwersytecie Jagiellońskim.